Król Szamanów

Yoh · Wysłany: Pon 15:01, 20 Mar 2006 Temat postu: 13- Gwiazda Przeznaczenia

Yoh rozpoczyna dzień niezbyt dobrze, ponieważ boli go brzuch. Idąc do szkoły razem z Mortym i Anną rozmawiają, co dzisiaj w szkole będzie. Morty wypowiada się na temat zapowiedzianej na ten dzień sekcji. Opowiada też jak mu się nie podobała sekcja świnki morskiej. Przystają na chwilę i Yoh mówi, że już czuje się lepiej. Nagle Anna siedząca na ławce każe Yoh spojrzeć za siebie. Razem z Mortym obracają się i widzą Lewitującego szamana. Szaman ten opowiada Yoh o kwalifikacjach do turnieju i o tym, że aby się zakwalifikować musi przejść test. Nakazuje mu spoglądać na niebo w szukaniu znaku.
----
W domu Yoh i Trey obgadują tych szamanów mówiąc, że są zbyt poważni i takie tam. Po kolacji każdy idzie spać, jednak ani Yoh, ani Trey, ani Anna nie śpią. Nagle Yoh zauważa na niebie spadającą gwiazdę. Razem z Amidamaru uznają, że to musi być znak i podążają za nią. Tam spotykają tego samego szamana. Tajemniczy Szaman przedstawia się jako Silva i jest z rady szamanów. Mówi Yoh, że aby dostać się do turnieju musi go raz uderzyć w ciągu 10 minut. Yoh stwierdza, że to łatwizna jednak jak się okazuje to trudna sprawa, ponieważ Silva ma 5 duchów i każdy jest bardzo silny. Silva mówi, że jest on na 2 poziomie a Yoh na 1. Próbuje kierować mową Yoh, aby domyślił się jak przejść na 2 poziom. W pewnym momencie Silva unosi się w powietrze, a Yoh zauważa, że duch ptaka jest wsadzony w pióra. Nasz bohater wsadza w końcu, Amidamaru do Miecza Światła. Silva gratuluje mu, lecz stwierdza, że jak Yoh jest na wyższym, poziomie to i on musi wejść na wyższy poziom. Łączy wszystkie duchy w ogromna broń i wypuszcza kulę energii w Yoh. Yoh rozcina ją niebiańskim cięciem, lecz traci całe furyoku, a czas minął. Silva jednak stwierdza, że Yoh go trafił, a jego opaska spada rozcięta. Daje Yoh Dzwonek Wyroczni, po czym odlatuje. Dzwonek zaczyna dzwonić, a Yoh szokuje się przeciwnikiem. Trey stojąc na drzewie czyta z dzwonka, że jego przeciwnikiem będzie Yoh Asakura. Oboje stwierdzają, że wygrana to będzie bułka z masłem.